Nareszcie wolny czas, oderwanie od szkoly, codziennych stresow zwiazanych z nia. Tak dlugo na to czekalam. No tak, odpoczynek, a jednoczesnie swieta, ktorych w tym roku jakos szczegolnie nie odczowam. W sumie wszystko podobnie jak rok temu, tylko rok temu bylo inaczej..;) Rok temu mialam inne podejscie do swiat, bylam bardziej optymistycznie nastawiona, teraz zauwazam same negatywy...Jedyne co podoba mi sie w swiatecznych zwyczajach i co mnie cieszy to Pasterka. ( To na nia ide z usmiechem na twarzy).Ehh...ten klimat :D, a tak poza tym to wszystko jest monotonne i zupelnie mi zbrzudlo (sama nie wiem czemu)...POzdrawiam wszytskich, ktorzy chca byc pozdrowieni i zycze wesolych i spokojnych swiat! :)
Dodaj komentarz