maj 23 2004

smutno


Komentarze: 11

W tej chwili powinnam zagłębiać sie w angielskim, ale los chciał, abym znalazła się tutaj ;) Strasznie się nudze i chyba dlatego nie lubie niedziel, nie wiem co mam ze soba poczac, w tv nic ciekawego nie ma, na GG nieciekawe osoby z ktorymi nie mam tematów. Siedze i wpatruje się w monitor.

Rozkwiniam nad banalnymi rzeczami, uzalam sie w sumie sama nad sobą (w myslach) i spadam...źle mi...nie potrafie nie myslec o Nim...Jedno spojrzenie na meble swojego pokoju - pułka na ktorej stoi ramka wraz z jego fotką, kartka walentynkowa od Niego...Powinnam sie cieszyc po wczorajszej rozmowie z Nim, ale jakoś nie potrafie...Juz mam zakodowane w psychice, ze nigdy nie bedzie tak jak dawniej...Moja nadzieja która trwała długi czas zaczyna powoli 'umierać'... Chociaż z drugiej strony wczorajsze słowa wypowiedziane przez Niego powoduja na mojej twarzy uśmiech...tak - to było miłe... Czas pokaze co bedzie dalej, mam tylko cicha nadzieje, ze wytrwam...

chwileulotne : :
28 maja 2004, 18:46
Napewno wytrwasz, wierze w Ciebie ja i cala rzesza innych czytelnikow, oraz Twoi znajomi, jednak nie warto siem zamartwiac, to nie ma sensu, \"trzeba z zywymi na przod isc po zycie siegac mlode\" chyba jakos tak to szlo ;] polski zostawia juz krechy na moim mozgu wiec ja lepiej juz koncze trzymaj siem cieplutko i uwierz w siebie a napewno wszystko stanie siem prostsze :*
26 maja 2004, 21:01
Na pewno wytrwasz, ja trzymam za Ciebie kciuki! :)
26 maja 2004, 17:38
Pamietaj, żeby nie zapomniec o mamie :)
26 maja 2004, 10:34
jeżeli źle Ci przez Niego, to schowaj na dnie półki Jego zdjecie, kartke Walentynkową od Niego..zobaczysz, że poczujesz się lepiej, zajmiejsz się innymi rzeczami, a nie rozmyśleniami o Nim..na pewno wytrwasz, a za pare miesięcy będzie bawić Cie ta sytaucja..dużo wytrwałości i milości na codzień zycze..pozdro.:)
Ola
25 maja 2004, 14:11
Nia pekaj ja też mam juz niezle w bani!!!!!!Te czeste dołowanie sie itd.Wiesz o co chodzi.Mam nadzieje,ze szybko z tego wyjdziesz bo ja pomału juz wychodze.wiesz kogo ten tępy tekst.Wiem o co chodzi w twojej notce i wiem co teraz przezywasz bo sama byłam w takim dolku ale sama sobie z tym nie poradzisz wiesz o tym najlepiej bo sama mnie z takich dołków wyciągałaś juz nia pamiętarz siegnij w pamięc ok ja juz spadam 3maj sie i nia dołuj a jak by co to nie zapominaj o starej przyjaciółce ktora jeszcze masz ok to juz wszystko kiedys tu jeszcze wruce pa :)*
24 maja 2004, 22:06
Ja tez niedzieli nienawidze .... najgorszy dzien w tygodniu;/ taki monotonny;/ Beznadziejnie Beznadziejny;/ A zwalasza ostania niedziala ;/ do dupy pogoda;/ nie ma gdzie wyjsc neta nie ma nie ma co robic;/ wee... lipa i to jak;/ Pozdro:*
24 maja 2004, 21:15
jak kochasz to wytrfasz... pomimo wszystko jak nie to sie predzej czy pojniej poddasz... okaze sie w najblizszym czasie co was łaczy
Qbuś
24 maja 2004, 20:55
Rozmawialiśmy na ten temat, ja uważam, że Ty wszystkim za bardzo się przejmujesz. Nie można tak. Musisz jakoś trwać w tym. Ja jestem pewien, że wszystko ułoży się tak jak chcesz tego.
23 maja 2004, 22:52
Wytwasz.... a czemu miałabyś nie wytrwać...... Ja nie widze przeciwskazań.... Pozdrawiam :*
ciotka_dobra_rada
23 maja 2004, 20:30
nadzieja nigdy nie powinna umierac!!! pamietaj o tym! gdy wszystko sie wali i pali zawsze gdzies pozostaje chocby najmniejsza iskierka nadzieji.......! bedzie dobrze i wytrwasz! na bank dasz rade! pozdrawiam bardzo goraca i serdecznie :***
23 maja 2004, 20:23
„(...)musimy sobie zadawać pytanie o sens życia, dlaczego jest tak, dlaczego nie inaczej, dlaczego nie rozumiem. I nie dziw się, jeśli nigdy nie będziesz spokojna i nie znajdziesz odpowiedzi. Nie możesz jej znać. Nikt jej nie zna. Ale możesz wierzyć. Każdego dnia wstaje słońce.”{j. L. Wiśniewski - \"Martyna\"] „Bóg gra z każdym z nas w szachy. Wykonuje ruch, a potem siedzi i obserwuje jak my zareagujemy na Jego wyzwania” [Og Mandino - \"Największa Tajemnica Świata\"] życzę wytrwałości... Wiary i Nadziei... (hm, sobie też) pozdrawiam. trzymaj się ciepło. będzie dobrze.

Dodaj komentarz